Kasprowy Wierch nie jest honorny, nie przekroczył nawet 2000 metrów, droga nań nie dostarcza szczególnych ekscytacji, a widoki z okolicznych szczytów (choćby z Beskidu, Świnicy czy Małołączniaka) są szersze i po prostu ciekawsze. A jednak góra jest rozpoznawalna w całym kraju i oblegana niczym dyskont przed świętami. Dlaczego? Odpowiedź tkwi w kolejce linowej, która łączy Zakopane z Tatrami i sprawia, że Kasprowy Wierch jest łatwo dostępny dla wszystkich turystów, niezależnie od ich górskiego doświadczenia i kondycji. Zimą górę okupują narciarze, zaś latem szczyt przyciąga turystów, którzy mogą bez wysiłku wyjechać na taras widokowy w ciągu kilkunastu minut.